JEST PIERWSZE MIEJSCE W SZTAFECIE 1/4 IM Nasze Baberki tym razem w barwach klubu Celironman – Triathlon Club Super impreza Garmin Iron Triathlon Skierniewice 2021 Była moc i radość Dziewczyny dały z siebie wszystko i w pięknym stylu wywalczyły złoto
No i mamy upały Żar leje się z nieba…Jak sobie radzić z jazdą na rowerze w taką pogodęNasze Baberki Jadzia i Elii mają na to rozwiązanie…Najpierw schłodzenie na basenie, następnie na rower, potem pływanie w jeziorze i na koniec znowu rower. Można…można, tylko trzeba chciećPS. Elii jest zwolenniczką Open Water, ona basenów nie uważa
Trasa Szczecin-Świnoujście-Hel-Puck-Gdynia. Trochę kilometrów zrobione wzdłuż wybrzeża …niesamowite przeżycie…piękne widoki…super pogoda…śpiew ptaków…szum morza… dwie gleby i szok po widoku kolana…. ale kto Baberce zabroniW tak piękną podróż wybrała się nasza Baberka DominikaFantastycznie spędzony czas, sami zobaczcie
W ŚWIATOWY DZIEŃ ROWERU Nasze Baberki wybrały się w 160 km podróż do Besiekier aby zwiedzać ruiny zamku. Jak same mówią bawiły się przy tym doskonale. Były także diabelskie lody BORUTY w Łęczycy. Polecamy każdemu tę trasę
Wśród miłośników zamkowych piękności popularny wydaje się pogląd, że murowaną warownię w Besiekierach wzniósł pod koniec XV wieku wojewoda łęczycki Mikołaj z Warzymowa Sokołowski. Pogląd ten wydaje się o tyle błędny, że osoba o takim imieniu nie pełniła w tym okresie takiej godności i biorąc pod uwagę fakt, że wieś znajdowała się wtedy w rękach rodu Pomianów-Sokołowskich z Wrzącej koło Konina, przedstawicieli tej właśnie linii rodowej identyfikować można z fundacją obronnej rezydencji. Zapewne zbudował ją na przełomie XV i XVI stulecia jeden ze stolników brzeskich Mikołaj Sokołowski z Wrzącejalbo Wojciech Sokołowski. Około 1600 roku potomek fundatorów Krzysztof Sokołowski sprzedał warownię bratankowi króla Stefana, kardynałowi, także biskupowi warmińskiemu Andrzejowi Batoremu. Po śmierci Andrzeja na zamku zamieszkała Zofia Batorówna i Jerzy Rakoczy. W połowie XVII wieku obiekt przeszedł na własność kasztelana i wojewody brzesko-kujawskiego Jana Szymona Szczawińskiego herbu Prawdzic, który przed 1653 zmodernizował go i rozbudował. Kolejne lata przyniosły spadek znaczenia budowli i jej powolny rozkład, do jakiego przyczyniły się XVII-wieczne konflikty, zarazy oraz powszechne zubożenie społeczeństwa — również klasy panującej. W 1731 roku na zamku wybuchł pożar, co stało się bodźcem do przebudowy całego założenia. Będący wtedy w jego posiadaniu Gajewscy dokonali niewielkiego remontu, rozbierając przy okazji piętro budynku mieszkalnego. W połowie XIX stulecia obniżony i kryty strzechą dom pełnił jeszcze funkcje gospodarcze, z czasem jednak popadł w zupełną ruinę, stając się – jak to zazwyczaj bywało w takich przypadkach – atrakcyjnym źródłem darmowych materiałów budowlanych dla okolicznych mieszkańców. Po drugiej wojnie światowej w latach 1963 i 1971 na terenie zamku prowadzono badania archeologiczne łączone z jego zabezpieczeniem w formie trwałej ruiny.
Powrót do normalności, czyli konkretne ściganko i nasza Baberka Bogusia w AkcjiDystans CHALLENGE M Liga… samotna jazda w deszczu i błocie . Duża lekcja pokory i kolejna dawka doświadczenia.Bogusia Wielkie Gratulacje i już dziś trzymamy kciuki za kolejne starty
Pokręciliście trochę w weekend? Naszym dziewczynom jakoś udało się przejechać 116 km bez zmoknięciaWspaniała przejażdżka po okolicznych wioskach i miasteczkach. No i najważniejszy przystanek na lody w Ujeździe…pychotka