Kategorie
NASZE JAZDY

Gravelove weekendowe

Gravelove weekendowe- Białowieża i Puszcza Knyszyńska.
2 dziewczyny, 2 rowery, 700km samochodem, 210 km na rowerze, kilkanaście cerkwi, jeden meczet, jeden cmentarz muzułmański, jeden żubroń, zero lodów (szok!), jeden sękacz, jedna kolacja w całodobowy barze dla tirowców przy białoruskiej granicy- disco polo i wczesne lata 90te wiecznie żywe, niekończące się kilometry szutru, wytrząsające wszystko oprócz cellulitu tarki, zasysające koła piachy i trochę nudnych przelotowych asfaltów i oczywiście jedyna, niezawodna Kataszka 🙂